Dekoracje świąteczne w Białym Domu

Nie ma chyba na świecie drugiego takiego budynku, który byłby jednocześnie biurem, mieszkaniem a także muzeum. Te trzy role spełnia Biały Dom w Waszyngtonie. Prezydent USA w nim urzęduje, mieszka a w międzyczasie kręcą się po siedzibie lidera Stanów Zjednoczonych ludzie uczestniczący w wycieczkach po rezydencji. Dziś przygotowałam wpis ze zdjęciami, na których zobaczysz jak wyglądają tegoroczne dekoracje świąteczne w Białym Domu. Miałam ostatnio okazję zobaczyć wszystko osobiście i powiem krótko : bardzo mi się podobało. Jest niesamowicie elegancko i ze smakiem, bez przytłaczającego uczucia przesytu dekoracji. Melania Trump wybierała ponoć sama każdy rodzaj wykorzystanej ozdoby. Jeśli tak, to pierwsza dama USA ma świetny gust.

Zaczynamy zatem wędrówkę po publicznych pokojach Białego Domu.

Muszę przyznać, że na mnie największe wrażenie zrobiły choinki ustawione w głównym foyer rezydencji przysypane sztucznym śniegiem i ozdobione kryształowymi gwiazdkami oraz białymi światełkami a także szpaler białych drzew prowadzących do udekorowanej choinki.

Najważniejszą choinką w rezydencji jest ta, ustawiana w Blue Room czyli Pokoju Błękitnym. Tegoroczne drzewo przyjechało do Białego Domu z Wisconsin i mierzy ponad pięć i pół metra. Zawieszono na nim ornamenty z każdego amerykańskiego stanu a kolorami przewodnimi są złoty i niebieski.

Dekorowanie Białego Domu ozdobami świątecznymi rozpoczyna się w piątek zaraz po Święcie Dziękczynienia. Ale cały proces związany z planowaniem i wymyślaniem koncepcji rusza kilka miesięcy wcześniej. Przystrajaniem Białego Domu, ubieraniem choinek i wieszaniem dekoracji zajmują się wolontariusze. W tym roku było to ponad 150 osób z 29 stanów. Wolontariusze ubrali 53 choinki, wykorzystując do tego ponad 12 tysięcy ozdób : bombek i ornamentów, wieszając dziesiątki tysięcy lampek oraz 71 wieńców świątecznych. Muszę przy okazji zaznaczyć, że wolontariusze nie otrzymują za dekorowanie żadnego wynagrodzenia.

Dekoracje świąteczne w Białym Domu zobaczą w grudniu dziesiątki tysięcy Amerykanów, ponieważ znajdują się one w dużej mierze w publicznych pokojach rezydencji, które można zwiedzać przez cały rok. Niestety zwiedzanie nie jest możliwe jeśli jest się zagranicznym turystą.

Każdy odwiedzający Biały Dom w okresie świątecznym  otrzymuje książeczkę z opisami poszczególnych pokoi. Przejrzałam ją sobie i zwróciłam uwagę, iż bohaterem książeczki jest 11-letni Barron Trump, syn pary prezydenckiej. Nie pisze się o nim w tekście, chłopiec występuje tylko na ilustracjach opisujących dekoracje świąteczne w Białym Domu.

A tak na koniec chcę Ci pokazać trochę kuchni.

Patrzysz sobie na moje zdjęcia i być może myślisz : ale fajnie! Tak, bardzo fajnie, jednak jeśli sądzisz, iż zrobienie zdjęcia udekorowanych choinek czy ozdób bez kogoś wchodzącego w kadr było pestką, to się bardzo mylisz. Robiłam je w czasie pokazu prasowego i ciągle ktoś wyrastał przed obiektywem, o wyciągniętych rękach z telefonami komórkowymi to już nawet nie chce mi się pisać. No, to tyle, chciałam sobie na koniec ponarzekać, żeby podkreślić, że przygotowanie ujęć bez ludzi wchodzących w kadr wymagało ode mnie gimnastyki. Mam nadzieję, że docenisz;)

 

A tutaj możesz dodatkowo zobaczyć też film nakręcony w Białym Domu.