Wspólny wyjazd na farmę dyniową to niepisana tradycja obowiązująca w amerykańskich rodzinach od dekad. Ludzie pakują do samochodów siebie, dzieci, lunch, albo karty kredytowe, by kupić coś do przekąszenia na miejscu …
winnice i farmy
-
-
O tym, że niedaleko Waszyngtonu są winnice a przy nich działają winiarnie oraz tzw. tasting rooms czyli pomieszczenia, w których można kosztować win, dowiedziałam się dopiero trzy lata po przyjeździe do …
-
-Dlaczego przestałaś pisać bloga? -Tak jakoś wyszło. Czas, okoliczności, rozmyło się. -Powinnaś wrócić do pisania. -Nie, już raczej nie. A jednak. Ostatni wpis zrobiłam trzy lata temu. Pan X i ja …
-
To niby wyświechtany banał, ale faceci naprawdę MUSZĄ czasami poszaleć jak dzieci. Pan X i ja jedziemy na dyniową farmę. Jest niedziela, farma jest potężnym biznesem z parkingiem na setki samochodów. …
-
Tym razem trochę zdjęć z weekendowego wypadu do dwóch winnic w stanie Virginia. O miękkich nogach po degustacji już kiedyś pisałam, tutaj. Teraz po prostu obejrzyjcie zdjęcia z winnic North Gate …
-
Winnice kojarzą mi się głównie z południem Francji. Wiele lat temu byłam na wycieczce we francuskiej fabryce szampana. Niewiele jednak pamiętam. Ale na pewno to, że szampan był mocno schłodzony i …
-
Droga była właściwie pusta, czasem przejechał jakiś samochód. Mijaliśmy na przemian pola i lasy oraz niepozorne domy, które czasem przypominały baraki a czasem wiejskie chatki. Nie było ogrodzeń i płotów (jak …
-
Przy dziesiątej próbie pojawiły się szum w głowie i lekko miękkie kolana. No ale skoro skusiliśmy się na wersję FULL, trzeba było walczyć do końca. Zostało jeszcze pięć prób. -Czujesz truskawki? …